I jeszcze muszę się pochwalić, a w zasadzie bardzo chcę:) W piątek przed weekendowym wyjazdem okazało się, że wygrałam candy u nami
Uwierzyć nie mogłam, bo nigdy niczego nie wygarałam, a poza tym od jakiegoś czasu 1 października bardzo, ale to bardzo źle mi się kojarzy :(
A dziś - po powrocie :( - zdziwienie moje jest jeszcze większe, bo chyba zadziałało prawo serii :) - zgarnęłam słodkości u Alegrii
A dziś - po powrocie :( - zdziwienie moje jest jeszcze większe, bo chyba zadziałało prawo serii :) - zgarnęłam słodkości u Alegrii
Jak jeszcze jutro - dzięki Wam wygram coś w konkursie - to pomyślę, że zwariowałam i , że wszystko mi się śni - trzymajcie kciuki :))))
6 komentarzy:
Oj dałabym się pociąć za taką ;)
no i gratuluję wygranej!!!
Kosimko - mogę tak? - ona jest już w drodze, do nowej właścicielki.
P.S.
Pozdrowienia dla Bernadetty:)
Możesz możesz ;)
No to jej zazdroszczę :)
Trzymam kciuki,,,i niech sie marzenia spelniaja.
cudna ;) mam już dwie Twoje torby a chciałabym jeszcze co najmniej dwie :D
TuKaro - dzięi, ale tym razem sie nie udało:(
Nessa - bardzo dziękuję :)
niektóre są do wzięcia :)
Prześlij komentarz