poniedziałek, 21 lipca 2014

Spokojnie, to tylko awaria :)


Do tego już zlikwidowana częściowo. Sprzęty mi padły - dwa jednocześnie, bo jakże by inaczej. Sytuacja została częściowo opanowana i wracam do wirtualnego świata, a tym samym do swojego postanowienia

Cóż można powiedzieć - nic nowego, ale... )

Kolor nowy.
Wakacyjny, szalony i radosny. Idealny dla optymisty
I nowa forma w sumie też jest:)
Drobiazg taki,  kosmetyczka do kompletu.
 .

4 komentarze:

Ania pisze...

Ale bombowy komplet!!!! Uwielbiam kocie torby. Pozdrawiam.

Kalisz made pisze...

Aniu - bardzo dziękuję:)

Joanna Mazurkiewicz pisze...

Jakimś cudem blogger mnie wywalił z obserwowanych. Normalnie skandal jakiś! Ale już jestem i nie zawaham się nadrobić zaległości. Buziaki :*

Kalisz made pisze...

Asiu,ale niedobry ten bloger :D Dobrze,że mnie mimo przeszkód odnalazłaś:) Dziękuję <3